Często słyszymy o niszczącej mocy żywiołu – huraganach, tornadach, trzęsieniach ziemi. Jednak ludzie nie mają świadomości, jak potężną siłą niszczącą jest wybuch wulkanu. Kiedy w ziemi w jednym miejscu zgromadzi się zbyt dużo magmy to z czasem musi się ona wydostać na zewnątrz. Ciśnienie wypycha ją ku górze i w pewnym momencie powstaje efekt eksplozji. Wyrzucane są gazy wulkaniczne, lawa oraz inne niebezpieczne substancje. A skutki tej eksplozji mogą być katastrofalne.
O sile wulkanów najlepiej świadczy pewien historyczny fakt. W roku 79 naszej ery nastąpił wybuch Wezuwiusza. Skutki jego eksplozji były katastrofalne. Zniszczone zostały trzy miasta : Stabie, Herkulanum oraz Pompeje. Niestety, skutki eksplozji wulkanu mogą być straszliwe. Co więcej wulkan może nawet zmienić klimat. Przykład tego jacy bezradni bywamy wobec mocy żywiołu, ale czy rzeczywiście?
Obecnie wulkany można monitorować. Warto w tym miejscu wspomnieć o podziale na wulkany wygasłe, wulkany drzemiące i najgroźniejsze – aktywne. Wulkany wygasłe to te, których aktywność nie była nigdy zaobserwowana wliczając w to poprzednie wieki. Przykładem tutaj są stożki wulkaniczne znajdujące się na terenie Polski i Niemiec. Wulkan drzemiący to taki wulkan, który dawno temu był aktywny, ale od wielu lat nikt nie zaobserwował w nim zwiększonej aktywności. Pozostają jeszcze wulkany czynny. Te wulkany raz na jakiś czas dają nam znać o sobie. A należy do nich m.in. Wezuwiusz, który już kiedyś w dziejach zniszczył Pompeje.
W dzisiejszych czasach możliwa jest obserwacja wulkanów dzięki czemu można zawczasu ludność ewakuować z zagrożonych obszarów. Można również wysyłać sygnały do pobliskich miejscowości o rosnącym niepokojąco poziomie magmy. Dobrze, że chociaż tyle można zrobić.
Wezuwiusz to straszny wulkan. Sięga on 1280 m nad poziomem morza. Co więcej zaliczany jest on do pięciu najniebezpieczniejszych wulkanów świata. Szacuje się, że wulkan ten pojawił się na ziemi 16 tysięcy lat temu. A najstarsze skały są datowane na około dwieście tysięcy lat. A to niemało. Wulkan ten zaliczany jest do wulkanów aktywnych, a to niedobrze. Oznacza to, że może jeszcze dać znać o sobie. I oby nie było za późno.
Do czynnych wulkanów należy jeszcze zaliczyć wulkany Etna oraz Stromboli. Wulkan Etna znajduje się na obszarze Sycylii, a jego wysokość to około 3340 m ponad poziom morza. Wysoka góra. Etna została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO w roku 2013. Swoimi początkami wulkan ten sięga około pół miliona lat wstecz. Szacuje się, że od roku 1500 przed naszą erą miało miejsce ponad dwieście erupcji Etny.
Stromboli natomiast to sięgająca 926 m nad poziomem morza. Wulkan ten znajduje się na wyspie będącej częścią archipelagu Wysp Liparyjskich. Wulkan ten ostatnim razem dał o sobie znać w roku 2003. Po ścianie wulkanu do morza osunęła się warstwa lawy. Wywołało to lokalne tsunami. Ten aktywny wulkan również daje o sobie znać raz na jakiś czas. I trzeba zważać również na niego.
Jak widać nawet dziś nie możemy spać spokojnie. Na świecie są wciąż aktywne wulkany, a trzy wymienione wyżej to tylko kilka przykładów. Szacuje się, że obecnie na świecie jest około 800 czynnych wulkanów. A wiele z nich znajduje się na lądzie. Na szczęście dzisiaj są systemu umożliwiające wczesne ostrzeganie mieszkańców miejscowości w pobliżu których znajdują się wulkany, ale to nie zapewnia stu procentowego bezpieczeństwa. Silna eksplozja takich wulkanów jak Etna czy Wezuwiusz może zasnuć niebo niebezpiecznymi substancjami. A więc zagrożenie wciąż jest.
Źródło: https://wyskoczmy.pl/jak-skutecznie-zidentyfikowac-problemy-z-predkoscia-internetu-za-pomoca-testow/