Göteborg łączy tradycje marinistyczne, przemysłowe i handlowe. Kto się tam dostanie, może zwiedzać muzeum Volvo, buszować po statkach i spacerować po starym mieście. Co konkretnie jest do roboty w Göteborgu?
Do Göteborga można dostać się stosunkowo prosto. Przed zrobieniem rezerwacji miejsca w samolocie warto się zastanowić, co po wylądowaniu?
Podstawy: z lotniska do miasta
Kiedy już dostaniemy się samolotem na lotnisko w Göteborgu, będziemy potrzebowali dodatkowego transportu do miasta. Najlepiej wybrać autobus linii Flygbussarna. Odjeżdża sprzed terminalu Nilsa Ericsona zgodnie z rozkładem dopasowanym do przylotów i odlotów (możecie sprawdzić na stronie internetowej przewoźnika).
Skansen Kronan – wieża z dawnych fortyfikacji (fot. Andrzej Otrębski)
Ile kosztuje przejazd? W zależności od wieku podróżnych, od 65 koron – 30 zł (8-17 lat) do 79 – 37 zł koron (dorośli) w jedną stronę. Bilety powrotne kosztują odpowiednio 119 i 149 koron (56 i 70 zł). Także ceny można sprawdzić na stronie przewoźnika.
Bilety kupić można przez internet, ale też na lotnisku w kioskach lub specjalnych automatach. Kto nie zdąży, może to zrobić u kierowcy. Ale uwaga: w tym ostatnim przypadku można zapłacić jedynie kartą. Jeśli na pokładzie autobusu jest miejsce, można zabrać ze sobą rower – za darmo, ale w ochronnym opakowaniu.
Zwiedzanie: Haga, targ rybny i dzielnica portowa
Jednym z najciekawszych miejsc, które można obejrzeć w Göteborgu za darmo jest dzielnica Haga. Drewniane, niczym wyjęte z obrazka domy pochodzą z XIX wieku dając wyobrażenie, jak żyli Szwedzi przed tym, zanim ich kraj stał się bogaty. Do Hagi przylegają ulice Långgatan – nieco bardziej frywolne.
Ciekawostką jest znajdujący się pod dachem targ rybny Feskekôrka (co można przetłumaczyć jako rybny kościół). Łatwo tam trafić. Budynek ma kształt przypominający świątynię i leży nad kanałem, tuż obok portu.
Kto ma ochotę na coś innego niż typowe stare miasto może wybrać się do dzielnicy zwanej Majorna. To okolice portowe – w przeszłości mieszkali tu robotnicy portowi czy przebywali marynarze. Dziś sporo jest tu restauracji, barów, knajp.
Muzea: od Volvo do łodzi
Najważniejszym obiektem typu muzealnego jest w Göteborgu z pewnością muzeum Volvo. To doskonale znana marka samochodów, która jest jednym z symboli sukcesów przemysłu szwedzkiego (choć ostatnio wiedzie jej się gorzej). Producent wywodzi się właśnie z Göteborgu, w muzeum można obejrzeć dawne i obecne modele samochodów. Wejściówki po 60 SEK (28 zł), rodzinne po 120 SEK (56 zł). Dzieci do lat 6 wchodzą za darmo. Do muzeum można się dostać autobusem linii 32 lub tramwajami 5,6 lub 10.
Ci, których od samochodów interesuje bardziej sztuka nordycka, mogą wybrać się do Göteborgs Kontsmuseum, muzeum sztuki. Położone przy Götaplatsen dostępne jest min. (sprawdzić autobusy). Bilety kosztują 40 SEK (czyli 19 zł). Osoby w wieku poniżej 25 lat wchodzą za darmo.
Ponieważ przez stulecia jednym z celów szwedzkiej polityki w rejonie Bałtyku była dominacja nad całym akwenem, warto przyjrzeć się temu, jak Szwedzi próbowali tego dokonać. Można to zrobić w muzeum morskie przy Stigbergstorget. Trzeba jednak pamiętać, że mniej jest tam okrętów wojskowych, więcej natomiast łodzi rybackich. Bilety po 40 koron, osoby w wieku poniżej 25 lat – bezpłatnie.
Zabawa: statki i park rozrywki
Żeby mieć lepsze wyobrażenie o tym, czym pływali Szwedzi w przeszłości można odwiedzić miejsce zwane Maritiman (Packhuskajen 8½). To, zdaniem samych gospodarzy, największe na świecie pływające muzeum statków. Jest ich tam 19, a największą atrakcją wydaje się być niszczyciel Småland. Bilety po 100 koron (dorośli) lub 50 koron (dzieci). Rodziny – 250 koron.
Nie można także zapomnieć o statku noszącego imię miasta. Goteborg to rekonstrukcja osiemnastowiecznego żaglowca, jednego z największych drewnianych statków świata. Okręt można zwiedzać w lecie, dostępny jest od strony Stenpiren w okolicach centrum miasta. Wizyta z przewodnikiem kosztuje 100 koron dla dorosłych i 50 koron dla dzieci i młodzieży do lat 16. Młodsi wchodzą za darmo.
Statek jest duży, nie aż tak jednak, jak największy w Skandynawii park rozrywki Liseberg. To najwieksza atrakcja, jeżeli chodzi o liczbę gości, w całej Szwecji. Można tam jeździć na roller costerze i wszystkim innym. Bilety? Żeby wejść do parku wystarczy 90 koron, jednak korzystanie z wielu atrakcji jest dodatkowo płatne. Warto o tym pamiętać.
Karty miejskie: dla tych, którzy mają duże plany
Jeśli chcecie aktywnie zwiedzać miasto, możecie kupić sobie kartę miejską. Ich posiadacze wchodzą za darmo do parku rozrywki Lisaberg, centrum naukowego Universum, a także do większości wymienionych wyżej muzeów. Można także bezpłatnie korzystać z parkingów, transportu publicznego i różnego rodzaju zniżek. Oczywiście – nic za darmo.
Karta obowiązujaca przez 24 godziny kosztuje 285 koron w przypadku dorosłych i 175 w przypadku dzieci. Karta trzydniowa to koszt odpowiednio 565 i 375 koron. Więcej informacji: http://www.goteborg.com/en/Do/City-Card-Info/.
