Na kolejny przedłużany weekend warto wybrać się do Katalonii. Wycieczka do Barcelony nie musi być droga. Kto wie jak, może zmieścić się w tysiącu złotych na osobę. A więc – jak to zrobić?
Nie tylko miłośnicy architektury będą zachwyceni tym miejscem. Wycieczka do Barcelony przypadnie do gustu także tym, którzy lubią nowoczesne, dynamiczne miasta, szukają odmiany od północnoeuropejskiej przewidywalności i chcą zakosztować trochę słońca. Oto przepis.
Loty do Barcelony? Cała masa opcji
Sposobów, na które można dotrzeć do stolicy Katalonii jest cała masa. Loty do Barcelony oferują zarówno tradycyjne, jak i tanie linie lotnicze. Choćby Swiss, którym (przy odrobinie szczęścia) można dostać się tam i z powrotem za 700 zł. A także LOT, który oferuje loty do Barcelony jeszcze taniej, bo nawet za 670 zł w obie strony.
Loty do Barcelony oferują też tanie linie lotnicze. Przykładem może być Ryan Air, którym w obie strony, w czerwcu, zalecieć można do Katalonii za niecałe 200 zł. Ale uwaga! O ile tradycyjni przewoźnicy lądują na lotnisku El Prat (skąd jeździ wygodna, osobna linia metra 9, oraz pociąg R2), to ci tani korzystają z Girony. A ta leży 90 km od Barcelony! Podróż autobusem kosztuje 12 euro w jedną stronę i 21 w obie i trwa około 1,5. Szczegółowy rozkład z przypisanymi lotami znaleźć można tutaj. Kto chce, może wybrać pociąg. Ten kosztuje jednak więcej, bo 15-20 euro w jedną stronę.
Noclegi w Barcelonie – mogą być tanie
Kto chce, ten znajdzie naprawdę niedrogie noclegi w Barcelonie. Przykładem może być Hotel Ingles. To obiekt jednogwiazdkowy, a więc dla niewymagających, za to dosyć tani. Nocleg dla dwóch osób przez trzy dni kosztuje tam 126 euro (co daje 21 euro od osoby za noc). W hotelu jest czysto, pokoje są duże i z łazienkami. Co najważniejsze – hotel położony jest w samym sercu miasta.
Tego rodzaju miejsc jest w stolicy Katalonii więcej. Żeby znaleźć noclegi w Barcelonie w centrum miasta i w dobrej jakości trzeba jednak trochę poszukać.
Jedzenie i picie – tapas plus cava
Tak jak w całej Hiszpanii, także w Barcelonie dobrze jest tapas (na przykład – Alioli, czyli z czosnkiem i olejem). To różnego rodzaju przekąski – na ciepło i na zimno. Można je kupić w całym mieście, kosztują kilka euro.
Kto chce jeść bardziej konkretnie, musi przygotować nieco więcej pieniędzy. Zestaw (jedno danie plus picie) to koszt mniej więcej 10 euro. Warto spróbować cavy, czyli hiszpańskiego wina musującego i kawy w jednej z miejscowych kawiarni.
Uwaga: tutaj piszemy o tym, gdzie jeść w Sewilli.
Terminy – wycieczka do Barcelony tylko poza sezonem
Najważniejszą rzeczą, której warto trzymać się przy planowaniu wyjazdu do Barcelony jest unikanie sezonu turystycznego. W praktyce – lipca i sierpnia. Dlaczego? Po pierwsze, wtedy jest najcieplej, a po drugie, najtłoczniej. W zimie może być nieco chłodno, ale przy odrobinie szczęścia można trafić na temperaturę odpowiadającą naszej wiośnie (czyli kilkanaście stopni ciepła).
Ponieważ organizowana na własną rękę wycieczka do Barcelony wiąże się z samodzielnym opłacaniem wstępów, dobrze wiedzieć, co i ile kosztuje. A więc: wstęp do kościoła Sagrada Familia to 12 euro, do domu Casa Batlló projektu Gaudiego – 18,15 euro, do Muzeum Morskiego – 2,5 euro. Park Gaudiego i inne kościoły odwiedzać można za darmo.
Uwaga: do najważniejszych zabytków kolejki ustawiają się przez cały rok. Swoje trzeba więc przeczekać nawet zimą.
