Po mongolsku

0
231
Rate this post

Wczasy wczasom nie równe. Jeśli jednak nasz budżet nie jest pokaźny to nie ma co się przejmować tylko wybrać tańszą formę spędzania czasu. Jednym z pomysłów jest zamieszkanie np. w mongolskich jurtach, które wystawione są w gospodarstwie agroturystycznym niedaleko Białegostoku.

Mongolskie jurty są dość specyficzne. Półokrągłe drewniane domy, bez okien, za to z elektrycznością. W środku wyposażenie z normalnych mebli z jednym wyjątkiem. Łóżka są utrzymane w stylu domku czyli są typowo mongolskie. Nie nocleg jest jednak najważniejszy.W gospodarstwie czekają bowiem na turystów atrakcje. Zacząć należy chyba od fińskiej łaźni, która z pewnością przyciągnie nie jednego amatora, a skończyć na możliwości przejażdżek konnych. Wszystko w atrakcyjnej cenie i w niedalekiej odległości od dużego miasta w razie gdyby lokalne atrakcje nam się po prostu znudziły.

Paryskim bulwarem

O tym, że Paryż ma miano miasta magicznego nie trzeba nikogo przekonywać. Jednak, aby w to w pełni uwierzyć trzeba koniecznie to miejsce odwiedzić.

Bulwary, wąskie uliczki, sztuka tocząca się na żywo na paryskich ulicach. To wszystko przyciąga, oszołamia. Nie trzeba udawać się w konkretne miejsce, aby poczuć klimat tego miasta. Najbardziej przyciągającą turystów atrakcją jest natomiast wieża Eiffla. Nie wszyscy jednak znają ciekawostki o niej. Po pierwsze Wieża Eiffla jest mostem! Może to szokować, ale jest to faktem. Aby wejść na jej szczyt pieszo trzeba pokonać prawie 3 tysiące stopni. Nie jest to więc łatwy wyczyn. Co roku miejsce to odwiedza około 3 mln. turystów. Widok stamtąd jest bowiem niezwykły, szczególnie wieczorem, gdy Paryż oświetlony jest milionem świateł. Warto więc stać w kolejkach, aby choć przez chwilę pobyć na szczycie.