Za trzy grosze: wakacje w Maroku

0
215
Rate this post

To świetne miejsce na rozpoczęcie sezonu turystycznego. Tygodniowe wakacje w Maroku mogą kosztować zaledwie 800 zł. Trzeba tylko wiedzieć, jak się zabrać za ich organizację.

Transport: samolotem najtaniej

Wakacje w Maroku najlepiej rozpocząć od starannego wyboru linii lotniczej i daty przelotu. To pierwsza okazja do oszczędności. Można wybrać połączenia RyanAir i innych przewoźników. Być może będzie trzeba liczyć się z koniecznością przesiadki – w Mediolanie, Berlinie (easyJet) lub którymś z portów hiszpańskich.

Koszt takiego kombinowanego biletu nie powinien przekroczyć 300-500 zł. Trzeba tylko zrobić rezerwację na dwa-trzy miesiące przed wylotem. Komu uda się wyczekać i trafić na promocję, zapłaci jeszcze mniej.

Znacznie więcej zapłacą ci, którzy będą chcieli udać się na wakacje w Maroku własnym autem. Samo paliwo potrzebne na dotarcie na południe Hiszpanii i z powrotem może kosztować 2,5 tys. zł.

Zakwaterowanie: w wynajętych pokojach

Wystarczy obniżyć nieco wymagania, a ceny noclegów idą znacznie w dół. Pokoje na kwaterach prywatnych kosztują w Maroku około 30-40 zł za noc od osoby. Dwa razy mniej niż w Polsce, kilka razy mniej niż w zachodniej Europie. W sumie dwie osoby spędzające wakacje w Maroku zapłacą za siedem noclegów mniej więcej 400 zł.

Warto dodać, że kwatery takie zlokalizowane są w medynie, czyli na starym mieście. Dzięki temu wszędzie jest blisko. W Marakeszu zamieszkać można w pokojach urządzonych w starych riadach, czyli tradycyjnych arabskich domach.

A standard? Wprawdzie nie nocuje się w dormitoriach znanych z europejskich czy amerykańskich hosteli, jednak bywa różnie. Robaki raczej śpiących w nocy nie odwiedzają, jednak na wiosnę czy jesienią może być zimno. Ciepła woda – jak się uda. Co nie znaczy, że jest brudno. Przeciwnie, kwatery są dobrze utrzymane i wygodne.

Kto decyduje się na wakacje w Maroku w lecie, ten może wybrać jeszcze jedną opcję noclegową. Chodzi o dachy domów z pokojami do wynajęcia. Tak jest jeszcze taniej, a do tego – ciekawiej. Na pustyni można natomiast nocować w czymś, co najprościej określić jako namioty półbeduińskie.

Jedzenie i picie: liczą się negocjacje

Każdemu, kto chce przeżyć niedrogie wakacje w Maroku przydadzą się zdolności negocjacyjne. To truizm, jednak tak, jak w innych krajach arabskich, także tam w dobrym tonie jest się potargować. Ceny produktów są płynne i zależą od tego, kto kogo przekona.

Warto wiec potrenować, choćby po to, żeby kupić sobie soku ze świeżo wyciskanych owoców na placu w Marakeszu czy herbaty z miętą. Inne produkty spożywcze najlepiej kupować w małych sklepikach. W tych, w których podane są ceny jest zwykle drożej.

Z targowaniem trzeba jednak uważać i nie odpowiadać na zaczepki, jeśli nie jest się pewnym transakcji. Kupcy marokańscy dbają o to, żeby wymyślać coraz to nowe sposoby przyciągnięcia i zainteresowania klienta. Kto nie chce tracić czasu i nerwów, powinien zachować ostrożność.

Ostrożnie trzeba też obchodzić się z przyprawami, wśród których wiele jest tych nam nieznanych. Dobrze też zwracać uwagę na higienę. Bo chociaż w Maroku faraonowie nie panowali nigdy, to jednak ich klątwa działa także tam.

Zwiedzanie i wypoczynek: wiosną najlepiej

Wakacje w Maroku to świetny sposób na rozpoczęcie nowego sezonu turystycznego. Wiosna w tym kraju daje najwięcej możliwości: jest już na tyle ciepło, żeby ucieszyć zmarzniętych Polaków, ale nie na tyle gorąco, żeby nas zmęczyć. Także ludzi jest znacznie mniej niż latem.

Nieco inny termin powinni wybrać ci, którzy chcą pochodzić po wspaniałych, marokańskich górach. Dla nich najlepszym okresem będzie jesień – od września do listopada.

Co oglądać? Na pewno zabytki architektury. Maroko to prawdziwa mieszanka stylów – islamskich i śródziemnomorskich. Można ją poznać choćby w Fezie, które to miasto jest jedną z ostatnich pozostałości po cywilizacji średniowiecznej. Warto tam zobaczyć Pałac Królewski, fortecę Bordż Nord, medresę Bu Iniana czy grobowce Merynidów. W Marakeszu można obejrzeć meczet Kutubija z modelowym minaretem i meczet Kazba wraz z grobowcami Sadytów.

Podsumowanie: dobre, za drobne

Niskie ceny noclegów i tanie przeloty sprawiają, że wakacje w Maroku mogą być naprawdę niedrogie. Wybierając starannie kwatery i nie szastając pieniędzmi w trakcie pobytu można przeżyć tydzień w tym niezwykle ciekawym kraju za 800-900 zł. Taniej, a przede wszystkim przyjemniej, niż na wczasach last minute.