Hiszpania – na kontynent czy na wyspy?

0
215
Rate this post

Na streszczenie najpiękniejszych miejsc Hiszpanii nie wystarczyłaby książka, nawet dziesięć tomów. Uchwycić w słowa tamtejsze światło, koloryt i prawdziwie południowy folklor jest trudno, a wybrać spośród tego miejsca najpiękniejsze, jeszcze trudniej. To sprawia, że Espanię można odkrywać w nieskończoność.

Na kontynencie oczywiście wielkie i piękne miasta, wraz ze swoją niepowtarzalnością: Barcelona, Madryt, Walencja, Sewilla, Malaga. Tysiące urodziwych miasteczek i wsi. Wśród nich, na wybrzeżach Andaluzji – południowego wybrzeża kraju, znajdują się dwa przepiękne regiony – Costa del Sol czyli „Wybrzeże słońca” i Costa de la Luz tj. „Wybrzeże światła”. Nazwy naturalnie nie są przypadkowe.

Costa del Sol słynie z flamenco, corridy, maureatańskich zamków i renesansowych rezydencji. Na horyzoncie z jednej strony basen Morza Alborańskiego, z drugiej, zielone doliny, gaje oliwne i zapierające dech w piersiach, ośnieżone szczyty. Wzdłuż 160-kilometrowej linii brzegowej odnajdziemy dzikie plaże i chwile prawdziwie rajskiej samotności. Najpopularniejszą miejscowością Costa del Sol jest Nerja – liczy 22 000 mieszkańców, słynie z olśniewających plaż i krystalicznej wody. Na miejscu są dostępne wszelkie sporty wodne, w tym nurkowanie i żegluga. W głębi miasteczka wciąż można usłyszeć śpiewające kanarki.

Również w Andaluzji, po stronie zachodniej odnajdziemy region Costa de la Luz, ciągnący się wzdłuż Atlantyku – od Gibraltaru po Portugalię. Średnia roczna temperatura wynosi tu 23 st. Celsjusza. Mieszkańcy wybrzeża żyją zgodnie z cyklem słonecznym, hodując pachnące pomarańcze i winogrona. Z łatwością można wybrać się na zwiedzanie winnicy (i degustację!) czy nawet wypożyczyć konia do romantycznej przejażdżki po plaży. Większym ośrodkiem jest Huelva – czyli najdalej wysunięta na zachód nadmorska prowincja Hiszpanii. Za sprawą wiatrów i łagodnego wybrzeża stanowi idealne miejsce do uprawiania wind- i kitesurfingu. Andaluzja jest świetna i dla turystów i dla podróżników. Nic nie stoi na przeszkodzie by zejść z dobrze znanego szlaku i okryć „raj tuż za rogiem”.

Hiszpania to nie tylko kontynent, ale także słynne wyspy, zwane od wieków „Wyspami Szczęśliwymi” – Kanary. Co ciekawe, to ptak wziął nazwę od wysp, nie odwrotnie, jak sądzi wielu. W skład archipelagu wchodzi 7 dużych wysp, w tym najbardziej znana i największa – Teneryfa. Oprócz tego składa się z wysepek naprawdę drobnych jak np. Lebos gdzie oficjalna liczba mieszkańców wynosi 4 osoby. Wypożyczenie motorówki czy jachtu by poodkrywać ich część to doskonały pomysł. Teneryfa to raj dla ludzi kochających sporty wodne i górskie. Wspinacze, kolarze, longboardziści czy surferzy nie będą chcieli stąd wyjechać!

Nieco mniej znanym archipelagiem są Baleary. W lipcu odbywa się tam święto Dia de

Virgen de Carmen – święto patronki marynarzy i rybaków. Tubylcy święcą wtedy łodzie a po ulicach przechodzą kolorowe parady. Jeśli wybierzemy Majorkę, w sierpniu chcąc lub nie stajemy się uczestnikami Cavallet, czyli trwającej cały tydzień fiesty.

Niepowtarzalne widoki, gwarantowane słońce i wyjątkowość na tle Europy czynią z Hiszpanii wspaniałą towarzyszkę do wyprawy. Tego trzeba po prostu spróbować!