Droga do Chorwacji

0
368
Rate this post

Jeśli na urlop do Chorwacji chcemy pojechać samochodem, dobrze jest dokładnie przestudiować mapę i zaplanować najbardziej optymalną trasę. W dobie urządzeń GPS wydaje się nam, że bez problemu dojedziemy na miejsce i rzeczywiście tak jest, ale trasa wskazana przez system nie zawsze będzie najkorzystniejsza dla nas. Czasami można ominąć odcinki autostrad i skorzystać z dróg wcale nie gorszych, a przebiegających przez bardzo atrakcyjne okolice.

Warto zapoznać się z informacjami, które mogą pomóc w przygotowaniach do drogi. Wskazówki dotyczą poruszania się poza granicami Polski.

Spis Treści:

Słowacja

Do wyboru mamy praktycznie trzy przejścia graniczne Chyżne, Tatrzańską Łomnicę i Barwinek. Winietę kupujemy na pierwszej stacji benzynowej. 10-dniowa winieta kosztuje 10 EUR, a 30-dniowa 14EUR. Korzystając z pierwszych dwóch przejść, po przekroczeniu granicy kierujemy się na Bańską Bystrzycę. Następnie drogą E77 zmierzamy do przejścia Šahy – Parassapuszta. Przekraczając granicę w Barwinku, drogą E371 podążamy w kierunku Preszowa, a następnie Koszyc. Stąd mamy dwie możliwości dotarcia do przejścia granicznego Milhosť – Tornyosnémeti, jeden wariant to droga nr 68, a drugi wariant to autostrada E71.

Węgry

Po przekroczeniu granicy, chcąc korzystać z autostrad, na pierwszej stacji benzynowej musimy wykupić winietę. Za tygodniową winietę zapłacimy 2975 forintów, a za miesięczną 4780. Z obu kierunków zmierzamy w stronę Budapesztu. Od strony Parassapuszta podążamy drogą E77, natomiast z Tornyosnemeti jedziemy autostradą E71. Można ominąć stolicę Węgier nie zjeżdżając z autostrady E71. Możemy też jednak wjechać do miasta i spędzić trochę czasu rozkoszując się widokiem zabytków Budapesztu.

Gdy miniemy Budapeszt, podążamy dalej autostradą E71 w kierunku Balatonu i przejścia granicznego w miejscowości Letenye. Możemy też wybrać drogę nr 7, która biegnie bezpośrednio przy jeziorze Balaton. Tu warto się zatrzymać, by trochę odpocząć w tej pięknej okolicy.

Zarówno na Węgrzech, jak i na Słowacji warto zwracać baczną uwagę na ograniczenia prędkości. Policja jest bardzo aktywna i za wykroczenia możemy słono zapłacić, a szkoda niepotrzebnie tracić pieniądze, które przydadzą nam się na wakacyjne przyjemności.

Docierając do Letenye, pozostaje nam już tylko kontrola graniczna i wjeżdżamy do Chorwacji.